Nasz Założyciel był przekonany, że milczenie, samotność i modlitwa są niezbędnymi środkami, które umożliwiają człowiekowi nawiązanie osobowej więzi z Bogiem.
Jezu mój, przez wstawiennictwo Maryi i wszystkich Aniołów i Świętych i przez nieskończone zasługi Twojego odejścia na miejsce samotne, aby przebywać z Ojcem, przez zasługi Twojego milczenia i modlitw wyniszcz wszystko to, co uczyniłem, a co jest złem we mnie i w innych. Niech teraz i zawsze Twoje chwile skupienia będą moimi chwilami skupienia, niech milczenie Twoje będzie moim milczeniem, Twoje modlitwy niech będą moimi modlitwami. (OOCC X, s. 658)
Wincenty Pallotti naśladował Jezusa, starając się często wyciszać swoje serce i przebywać duchem w miejscach dających mu poczucie ciszy:
— Z Maryją i uczniami w Wieczerniku. (OOCC X, s. 86-87)
— Będę wyobrażał siebie na krzyżu razem z dobrym łotrem, składał ukłony wraz z Dawidem, upadał wraz z Pawłem na drodze do Damaszku. (OOCC X, s. 14)
— Aby spotęgować siłę ducha, będę wyobrażał siebie… przebywającego w milczeniu wraz ze św. Antonim, św. Jeromem i innymi oraz na Górze Alwerni ze św. Franciszkiem. (OOCC X, s. 81)
Foto. s.M.S.